29 listopada 2007

"Początek"


Urodziłam się w kamienicy przy ulicy Złotej na Starym Mieście pięknego, bajkowego i uroczego Lublina. Czy ten klimat miejsca sprawił, że maluję, a może to dar przodków? Zawsze to będzie zagadką.
Nie zapomnę z dzieciństwa murów naznaczonych wiekiem, fortepianu w gościnnym pokoju z którego Dziadek wygrywał i tworzył wspaniałe dźwięki i malującej Mamy w oddzielonej mini pracowni za kotarą.
Zasypiając i budząc się miałam przed oczami obraz namalowany przez Pana Ciruta, który podarował go Mamie. Pomimo różnych opinii zawsze uważałam go za najpiękniejszy. Wywołuje wspomnienia, niezapomniane chwile i zapach który unosił się w powietrzu na Złotej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...