Wczoraj przeglądając www.wiadomosci24.pl natknęłam się na artykuł w dziale Moje trzy grosze Hyde Park „1 proc. dla Piotrusia” . Dawno zszedł z pierwszej strony, a warto i należy do niego wracać.
Przypomniało mi się dzieciństwo, które w większości spędziłam w szpitalu. W latach 70-80 XX wieku możliwości niesienia pomocy były o wiele skromniejsze. Dzieci chore nie były tak wspomagane jak obecnie. Złe warunki w szpitalach, bardzo ograniczone odwiedziny oraz brak szans na pomoc z zewnątrz. Rodzice chorych dzieci byli przytłoczeni góra problemów. To nie oznacza, że dzisiaj w obliczu nieszczęścia jest im o wiele łatwiej.
Jednak powołano do życia nowe mechanizmy prawne, zmieniła się technologia i podejście do pacjentów. Posiadamy takie narzędzia jak niezależne media, liczne instytucje pozarządowe, ułatwienia w przekazywaniu pieniędzy i ten właśnie przywilej, którego czas wykorzystania właśnie nadchodzi.
1% to możliwość wyboru, na co zostanie przeznaczona część naszego podatku. Zamiast oddawać go w bezosobowe ręce fiskusa, skierujmy go świadomie do konkretnej, potrzebującej osoby.
Zatem korzystajmy z tych źródeł i pomagajmy. Poświęćmy tylko kilkadziesiąt sekund na wypełnienie rubryki w zeznaniu podatkowym.
To nic nas nie kosztuje, a być może poprzez ten nasz 1 % mama nie będzie musiała powiedzieć „synku, córeczko nie mogę kupić zabawki bo nie będę miała na twoje lekarstwa”. A bywa i tak, że nie o taki wybór chodzi. Częstokroć jest to kwestia kupienia ratujących zdrowie leków lub bezsilnego obserwowania jak choroba pochłania naszych najbliższych.
Chore dzieci cierpią nie tylko na niepełnosprawność fizyczną. Ból i cierpienie rujnują również psychikę.
Może chociaż finansowo zadośćuczynimy ich cierpieniu. Mamy na to czas tylko do 30 kwietnia.
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/nie_marnujcie_swoich_podatkow_129172.html
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/126594.html
Dla Piotrusia wpłaty można dokonać na konto Fundacja ATN, MILLENNIUM BIG BANK SA 42 1160 2202 0000 0000 1299 9018; Nr KRS 0000169893 zaznaczając w rubryce "Dla Piotrusia Krzysiaka".
Wczoraj przeglądając www.wiadomosci24.pl natknęłam się na artykuł w dziale Moje trzy grosze Hyde Park „1 proc. dla Piotrusia” . Dawno zszedł z pierwszej strony, a warto i należy do niego wracać.
Przypomniało mi się dzieciństwo, które w większości spędziłam w szpitalu. W latach 70-80 XX wieku możliwości niesienia pomocy były o wiele skromniejsze. Dzieci chore nie były tak wspomagane jak obecnie. Złe warunki w szpitalach, bardzo ograniczone odwiedziny oraz brak szans na pomoc z zewnątrz. Rodzice chorych dzieci byli przytłoczeni góra problemów. To nie oznacza, że dzisiaj w obliczu nieszczęścia jest im o wiele łatwiej.
Jednak powołano do życia nowe mechanizmy prawne, zmieniła się technologia i podejście do pacjentów. Posiadamy takie narzędzia jak niezależne media, liczne instytucje pozarządowe, ułatwienia w przekazywaniu pieniędzy i ten właśnie przywilej, którego czas wykorzystania właśnie nadchodzi.
1% to możliwość wyboru, na co zostanie przeznaczona część naszego podatku. Zamiast oddawać go w bezosobowe ręce fiskusa, skierujmy go świadomie do konkretnej, potrzebującej osoby.
Zatem korzystajmy z tych źródeł i pomagajmy. Poświęćmy tylko kilkadziesiąt sekund na wypełnienie rubryki w zeznaniu podatkowym.
To nic nas nie kosztuje, a być może poprzez ten nasz 1 % mama nie będzie musiała powiedzieć „synku, córeczko nie mogę kupić zabawki bo nie będę miała na twoje lekarstwa”. A bywa i tak, że nie o taki wybór chodzi. Częstokroć jest to kwestia kupienia ratujących zdrowie leków lub bezsilnego obserwowania jak choroba pochłania naszych najbliższych.
Chore dzieci cierpią nie tylko na niepełnosprawność fizyczną. Ból i cierpienie rujnują również psychikę.
Może chociaż finansowo zadośćuczynimy ich cierpieniu. Mamy na to czas tylko do 30 kwietnia.
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/nie_marnujcie_swoich_podatkow_129172.html
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/126594.html
Dla Piotrusia wpłaty można dokonać na konto Fundacja ATN, MILLENNIUM BIG BANK SA 42 1160 2202 0000 0000 1299 9018; Nr KRS 0000169893 zaznaczając w rubryce "Dla Piotrusia Krzysiaka".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz